poniedziałek, 11 lutego 2013

Od serca inspiruje Olga

Walentynki. Temat drażliwy ?? Wielu uważa je za święto tandetne i komercyjne. Ja uważam że to fajna okazja zrobić dla kogoś coś miłego. Dla ukochanego/przyjaciółki/mamy/syna/córki. Ja co roku wręczam rodzinie i znajomym słodkie serduszka lizakowe i traktuję ten dzień z przymrużeniem oka ;) Ale każdy kogo obdarowuję lizakiem czy kartką zawsze się miło uśmiechnie ;)  I o to właśnie chodzi !!!

Moje propozycje na walentynkowe szaleństwa z Marthą Stewart to :

Karteczki i drewniane lizaczki z napisami :









Zalterowałam też serduszko po czekoladkach walentynkowych z zeszłego roku :



A na koniec coś dla siebie czyli ozdoba do włosów wykonana wg przepisu z zestawu kwiatowego .

Do wykonania tego wszystkiego  użyłam:
Foremki do literek
Zestawu romantyczne wspomnienia ( użyłąm ramek i ukręciłam różyczki)
Do opaski dodałam listki wycinane Wykrojnikiem Magnolii
oraz walentynkowych naklejek

3 komentarze:

  1. Swietne te walentynki, w takim pozornie niedbalym , niepokornym stylu;) mysle, ze nawet przeciwnikom tego swieta by sie spodobaly:)))

    OdpowiedzUsuń